Urodził się 5 marca 1869 r. w ówczesnej wsi Jeżyce koło Poznania, w rodzinie pochodzącego ze Śląska cieśli Antoniego i Anny (Joanny) z domu Bandke. Maturę zdał w Gimnazjum św. Marii Magdaleny 2 marca 1891 r. Po odbyciu studiów seminaryjnych w Poznaniu i Gnieźnie został 23 kwietnia 1895 r. wyświęcony na kapłana. Jako młody kapłan rozpoczął z dniem 1 lipca 1895 r. pracę na wikariacie w Rokitnie (w dekanacie pszczewskim). Tam „pogodą umysłu i wielkim sercem zjednał sobie nie tylko przychylność, tamtejszych parafian, ale i pamięć wdzięczną licznych wychowanek tamtejszej szkoły gospodarczej, będącej pod zarządem sióstr zakonnych”. Po trzech latach objął, jako administrator, parafię w Dąbrówce Wielkiej pod Zbąszyniem, której później został proboszczem. Pracującemu w Dąbrówce księdzu powierzano administrację wakujących, nieodległych parafii: w Kosieczynie (1 stycznia 1915-) i Kębłowie (29 listopada 1912-). W roku 1913 został dziekanem zbąszyńskim.

Był inicjatorem, współzałożycielem i patronem kilku towarzystw i organizacji polskich: Kółka Rolniczego (założonego w 1905 r.), Katolickiego Towarzystwa Robotników Polskich (założonego w 1905 r. i liczącego wkrótce około 60 członków), Towarzystwa Młodzieży Polskiej (założonego w 1910 r.). Ponadto w latach 1907-1917 sprawował funkcję prezesa rady nadzorczej Banku Ludowego w Zbąszyniu, a w 1912 r. był jednym z założycieli Banku Ludowego w Babimoście i wchodził w skład jego rady nadzorczej. W latach 1905—1909 był delegatem, a następnie, w latach 1914-1918 prezesem Towarzystwa Czytelni Ludowych w powiecie międzyrzeckim.
Propagował polskie książki i czasopisma, wskazywał rodzicom na obowiązek narodowego wychowania dzieci. W czasach strajku szkolnego sam na plebanii uczył dzieci pisania i czytania po polsku. Działał aktywnie także w polskim ruchu wyborczym. W roku 1896 został delegatem wyborczym Polskiego Komitetu Wyborczego z powiatu międzyrzeckiego. Wkrótce stanął na jego czele, czynnie odtąd uczestnicząc w akcjach wyborczych do sejmu pruskiego i parlamentu Rzeszy oraz samorządów lokalnych w okręgu babimojsko-międzyrzeckim. Był to okręg wyborczy o znacznej przewadze ludności niemieckiej, jednak dzięki aktywności polskich księży społeczników, w tym także ks. Brauna, przewaga ta zaczęła się zmniejszać. Zwoływał i przewodniczył wielu zebraniom wyborczym. M. in. na zebraniu wyborczym w Zbąszyniu (8 listopada 1903 r.) żądał respektowania praw narodowych Polaków oraz protestował przeciw wykupowi ziemi przez niemiecką Komisję Kolonizacyjną. W trakcie prowadzonych kampanii wyborczych „…przedstawiał smutne położenie Polaków, zachęcał do pielęgnowania języka ojczystego i do popierania polskiego handlu i przemysłu”. W okresie I wojny światowej rozwinął szeroką akcję niepodległościową. Głosił wówczas pogląd, że „Niemcy mają obowiązek zwrócić Polsce wszystkie obszary niegdyś do niej należące”.

W grudniu 1918 r. został wybrany delegatem powiatu międzyrzeckiego na Polski Sejm Dzielnicowy w Poznaniu i członkiem Polskiej Rady Ludowej w Poznaniu. Zbierał też składki na „Skarb Narodowy”. Za tę działalność dotknęły go niemieckie represje. Dnia 16 stycznia 1919 r. został aresztowany przez żandarmerię pruską i osadzony w więzieniu w Międzyrzeczu. Miał stanąć przed sądem wojennym, jednak dzięki staraniom arcybiskupa Edmunda Dalbora uwolniono go po czterech miesiącach i zezwolono na powrót do Dąbrówki. Nadal brał czynny udział w akcjach dyplomatycznych i protestacyjnych na rzecz przyłączenia do Polski choćby części powiatów skwierzyńskiego, międzyrzeckiego i babimojskiego. Mimo choroby (gruźlica), szykan i utrudnień w działalności pracował w Dąbrówce do 1922 r. Ponieważ optował za Polską zmuszony został do opuszczenia w trybie pilnym swej parafii. Jego praca patriotyczna owocowała jednak przez kolejne lata, gdyż Dąbrówka pozostała sinym ośrodkiem społecznym ludności polskiej.
Po przeniesieniu na probostwo do Kamionny koło Międzychodu, mimo wątłego zdrowia, kontynuował aktywną działalność społeczną. Zaktywizował liczną grupę inteligencji (nauczyciele, leśnicy, celnicy, kolejarze) oraz aktywnych obywateli z całej parafii. Powstały liczne, prężnie działające organizacje i stowarzyszenia kościelne i świeckie. Szczególnie aktywnie działał w Związku Obrony Kresów Zachodnich oraz jako inspektor nauki religii w powiecie międzychodzkim. Gruntownie odnowił zabytkowy kościół parafialny mocno zniszczony przez niemieckie bojówki oraz sprawił do niego nowy dzwon. W roku 1934, w większości z własnych funduszy, upiększył wnętrze kościoła polichromią, dziełem H. Jackowskiego z Poznania – ucznia Jana Matejki.
Tak jak głównym rysem działalności śp. Ks. Brauna w Dąbrówce była miłość Ojczyzny, tak tu w Kamionnie wybiła się na czoło iście kapłańska miłość bliźniego. Zmarł, po długiej chorobie, 30 sierpnia 1938 r. w zakładzie Sióstr Elżbietanek w Poznaniu.



Został pochowany w Kamionnie. Jego pogrzeb był wielką patriotyczną manifestacją ludności pogranicza, władz lokalnych i duchowieństwa. Jego imię nosi jedna z ulic w Gorzowie Wlkp.